Rydlewicz wyrzucony z domu: Szok dla Energie Cottbus!

Rydlewicz wyrzucony z domu: Szok dla Energie Cottbus!

W wyniku nieoczekiwanego obrotu wydarzeń były zawodowiec Bundesligi Rene Rydlewicz-Gubanow (51 l.) otrzymał zakaz pracy w Energie Cottbus. To raportuje Bild.de. Rydlewicz, który ma na swoim koncie udaną karierę z 278 meczami w Bundeslidze, zwłaszcza dla Hansy Rostock, po zakończeniu kariery piłkarskiej był dyrektorem sportowym Hansy Rostock, a także trenerem młodzieży w Energie Cottbus. Jako trener odegrał kluczową rolę w pracy z młodzieżą i pracował jako asystent trenera w różnych drużynach juniorów DFB. Dwukrotnie był także tymczasowym trenerem profesjonalnych drużyn Cottbus, ale za każdym razem tylko na jeden mecz.

Obecny zakaz wstępu ma swoje korzenie w konflikcie wokół transferu obiecującego młodego zawodnika Linusa Güthera. Młody talent, po swoim debiucie w DFB w maju i podpisaniu kontraktu z Union Berlin, uważany jest za jedną z największych nadziei. Energie Cottbus utrzymuje, że Rydlewicz był zamieszany w ten transfer, czemu zaprzecza. Według prezesa Energy Sebastiana Lemke incydent ten może potencjalnie mieć nawet konsekwencje prawne, gdyż Güther ma kontrakt do 2028 roku, który – jak się twierdzi – podpisali jego rodzice.

Podwójne kłopoty

Sytuację dodatkowo komplikuje fakt, że do Union Berlin przenosi się także syn Rydlewicza, Oskar Gubanow. To rodzinne uwikłanie może jeszcze bardziej skomplikować sytuację Rydlewicza. W przeszłości utalentowany Linus Güther i jego koledzy z drużyny rywalizowali między innymi w ostatniej rundzie Państwowych Halowych Mistrzostw FLB, gdzie Energie Cottbus wygrała grupę. W ostatnim roku młodzież klubu pokazała dobre występy, w tym zdobyła Puchar Silver City we Freibergu.

Spojrzenie w przeszłość

Rozwój piłki nożnej w Niemczech od drugiej wojny światowej spowodował znaczną zmianę kultury kibiców. Na początku w meczach uczestniczyła głównie klasa robotnicza, choć ogromna zmiana nastąpiła dopiero wraz z utworzeniem Bundesligi w 1963 r. i mistrzostwami świata w 1974 r. Młodzi kibice zaczęli z większą pasją wspierać swoje drużyny, inspirując się brytyjskimi wzorami do naśladowania. Śpiew i kultura kibiców stały się normą na stadionach, a ruch Ultra rozwijał się od lat 90. XX wieku, niosąc ze sobą nową formę wsparcia emocjonalnego. Ultras w odróżnieniu od chuliganów skupiają się na samej grze i wspierają swoje drużyny przyśpiewkami oraz efektami wizualnymi takimi jak flary bengalskie, które znakomicie kształtują atmosferę na rozgrywkach m.in. Wiedza o planecie wyjaśnione.
Cyfryzacja i wpływ mediów społecznościowych tylko to pogłębiły.

Choć kultura kibiców stale ewoluuje, sytuacja wokół Rydlewicza i Energie Cottbus pozostaje przykładem czasami niezwykle konkurencyjnego świata piłki nożnej, w którym dyskusje na temat transferów i relacji osobistych często przyćmiewają to, co dzieje się na boisku. Nadchodzące tygodnie mogą być zatem równie interesujące, jak rozwój wydarzeń wokół klubu i byłego zawodnika.